Polish Snail Holding

ul. Stanisława Sulimy 1, 82-300 Elbląg

 dział hodowlany: tel. +48 601 167 524

 p.piwowarski@polishsnailholding.com

Media o ślimakach: Polskie ślimaki suną na podbój Afryki Zachodniej

PSH prowadzi rozmowy z potencjalnymi kontrahentami i lokalnymi farmerami, którzy będą zainteresowani prowadzeniem hodowli ślimaków. W Afryce tropikalnej ślimaki jadalne żyją dziko, a profesjonalna hodowla tych zwierząt nie istnieje.
 
Polish Snail Holding z Elbląga, lider branży hodowli, skupu i przetwórstwa ślimaków prowadzi rozmowy handlowe na terenie Afryki Zachodniej, poszukując nowych rynków dla swojej działalności.
 
Przedstawiciele Polish Snail Holding odbyli studyjną wizytę w Gambii, gdzie spółka m.in. poszukuje możliwości poszerzenia rynku swojej działalności. Ślimaki, powszechnie występujące i spożywane w niektórych krajach w Afryce, mogą teraz trafić do lokalnych farmerów i napędzić nową gałąź biznesu.
 
- Interesuje nas możliwość szkolenia osób planujących uruchomienie własnej hodowli ślimaków, wsparcie merytoryczne i techniczne z wykorzystaniem wypracowanych przez PSH najnowszych technik hodowlanych, sprawdzonych przez nas w innych krajach standardów oraz współpraca z lokalnymi władzami przy projektach edukacyjnych i humanitarnych – mówi Paweł Piwowarski, członek zarządu PSH.
 
– Obserwujemy też, co nas cieszy, zainteresowanie władz tych krajów współpracą z firmami europejskimi - dodaje.
 
W krajach Afryki Zachodniej PSH aktywnie poszukuje kontrahentów, którzy pod nadzorem polskiej firmy założą profesjonalne farmy hodowlane.
 
- W Afryce nie ma praktycznie żadnych profesjonalnych miejsc hodowli ślimaków. W kilku krajach podjęte zostały już próby hodowli, niestety jednak opierają się one na mało wydajnych i nieprofesjonalnych metodach hodowlanych. Jednak w wielu afrykańskich krajach mięso tych mięczaków stanowi miejscowy przysmak. Aby mówić o dostarczeniu mieszkańcom mięsa ślimaków w oczekiwanej ilości, muszą tam powstać profesjonalne fermy hodowlane. Tym właśnie chcemy się wkrótce zająć – mówi Paweł Piwowarski.
 
- Model biznesowy hodowli ślimaków jest praktycznie taki sam, zarówno w Europie, jak i w Afryce. Tam jednak musimy wziąć pod uwagę nieco inne warunki klimatyczne, inną glebę i roślinność. To wszystko. Rynek zbytu jest duży, ponieważ w wielu afrykańskich krajach jest tradycja jedzenia mięsa ślimaków, ślimaki są daniem narodowym, przyrządzane tradycyjnym sposobem – dodaje.